Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 254912 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Ten argument z agresywnym kanarem jest lekko nietrafiony. Mniej więcej na tej zasadzie odbywają się teraz zamieszki w Stanach. Jakiś biały policjant zabił murzyna, to teraz zajebmy wszystkich białych?
Jazz, Lounge, Downtempo