Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 303209 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Na przednim siedzeniu pasażera siedzi sobie piesek

Luz bluz. Może w raz ze wzrostem zasobności portfela maleje potrzeba traktowania auta jak świątyni. I pucowania go co niedziela że ścierką. W końcu nie pracowało sie na niego 10lat odkładając z każdej wypłaty po 200zl.

Wiadomo, ze to takie uogólnienia. Mam też sąsiada, który co drugi dzień że ścierką przy aucie stoi. A jak obcina żywopłot przy ogródku to powieca na to dwa dni bo musi być idealnie. Z Żoną nazwaliśmy go kiedyś naziol i coś w tym jest

Właśnie zobaczyłem początek tego tematu. W 2010 jeździłem Fiesta Mk4 1.25 16V. Człowiek już zapomniał
« Ostatnia zmiana: 06 Lis, 2019, 20:38:09 wysłana przez october »
007