Wracając do gier:
( Obraz usunięty.)
Też to przerabiałem, w 2009 zrobiłem sobie komputer na sterydach, poszła na niego cała kasa z komunii. Miałem podbijać rynek gier, kupować najnowsze wydania i gierczyc na full detalach. Nie kupiłem ani jednej gry, zostałem przy counter strike'u, diablo, faraonie i masie innych gier wydawanych w okolicach 2000

A potem wyrosłem z gier, jedyna zaleta wywalonych wtedy pieniędzy jest taka, że od dziesięciu lat mam spokój z komputerami i nadal używam tego samego.