To ja również sie wyjaśnię, bo mam wrażenie że się nie zrozumieliśmy - nie chcę żebyś musiał udowadniać, jaki jest koszt wyprodukowania takiej gitary. Chodzi mi o to, żeby inwestycja w Twoją markę była uzasadniona czymś więcej niż kalkulacją kosztów. Zacząłeś od bardzo ryzykownej strony, bo pokazałeś instrument, który zwróci uwagę wielu osób, ale jednocześnie jest tak nietypowy, że niewiele osób się pewnie na niego zdecyduje. Mi brakuje jakiegoś elementu, z którym mógłbym się identyfikować. Jesteśmy na sevenstringu, jakbyś wpadł z siódemką w multiskali (albo nawet bez), z progami z nierdzewki, z mostem i kluczami Hipshota, pickupami Hathora i fancy topem z ładnym malowaniem, do tego odjebałbyś jakąś pro sesję zdjęciowa, to pewnie zainteresowanie było by jeszcze większe, a nie na zasadzie ciekawostki. Oczywiście biorę pod uwagę, że ta gitara to indywidualne zamówienie pod konkretnego klienta, ale dla wielu osób ta konkretna gitara to pierwsze zetknięcie z Sova Guitars.
Będę kibicował. Chętnie bym zobaczył jakiś Twój wątek, gdzie sam się pochwalisz jakimś gotowym wiosłem z kilkoma fotkami z etapu produkcji. Takie fotostory jara najbardziej
W zasadzie to most i klucze hiposzota są, progi z nierdzewki - czek, fancy top - no jest ladny nie wiem czy fancy, napewno ładnie malowane, pikupy hathora - zaliczone
Do tego hedlessy modne są w tym sezonie to może mały plusik
Nie będę ocieniał swojego dema ale dla mnie to ważniejsze jest zobaczenie jak ta gita brzmi w jakims tam wydaniu niz zobaczenie zdjec chyba...