Wiadomość #438486

[g-zs]

A tym razem takie coś:

( Obraz usunięty.)

Potrzebowałem czegoś, co zagoi rany po Fenderze, a jednocześnie będzie na tyle budżetowe, że nie będę się martwił, jak obiję/porysuję. No i chciałem coś nietypowego brzmieniowo. Tak więc jest - Gibson na singlach. Nie mogę się oderwać od kilku dni.

Tak teraz patrzę i sobie przypominam, że mi swego czasu chyba tę gitarę sprzątnąłeś sprzed nosa. Zastanawiałem, zdecydowałem, napisałem do gościa i była już sprzedana.

To zapraszam teraz, bo wyprzedaję połowę rigu