Autor Wątek: NGDx1 nie na literę F :-(  (Przeczytany 20387 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Odp: NGDx1 nie na literę F :-(
« 18 Gru, 2018, 13:53:25 »
O. Jeszcze jedna wadę zauważyłem na drugim zdjęciu tego Banshee. Górna kropka na ostatnim progu po prostu sobie zeszła czy odpadła. Bardzo kontrastowe wiosło. Z jednej strony super drewno. B ładny binding. Super most. Z drugiej te felerne markery górne i takie betony jak zjechana kropla na ostatnim progu. Raczej nie od gry bo tak daleko moje palce nie sięgały :-) Jako używaną gitarę można było jeszcze na to przymknąć oko. Ale nowe za tyle pieniędzy to jakis żart. Gitary za 2k lepiej wykończone można łatwo znaleźć.

Nie jestem hejterem Schectera. Miałem ich sporo. I pod względem czysto technicznym do gry nic im nie brakowało. Wizualnie mogliby zadbać trochę o jakość jeżeli chcą utrzymać tak wysokie ceny. Bo za tyle można sobie kupić Framusa. Kiesla pewnie też  by w tej  cenie dorwał. A to już gitary które maja wszystko. Od dobrego drewna po dobre wykonanie i brzmienie. Więc ten tego. Po co Szejkter z Azji.

Chyba, że mówimy o używkach. To już łatwiej wyrwać Schectera. I za 2k będzie to super gitara. I można przymknąć oko na niedociągnięcia. Ale w kategorii nowej gitary bez promocji. Sorry Gregory. Nein. No. Nie.
007

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
16 Odpowiedzi
5440 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Lis, 2018, 21:04:59
wysłana przez Pronounce
3 Odpowiedzi
2339 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Gru, 2018, 16:12:43
wysłana przez october
11 Odpowiedzi
4427 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Lut, 2019, 11:14:41
wysłana przez g-zs