Co do miejsca między strunami, zgadzam się. Ibanezowski rozstaw tremolo zostawia dużo miejsca na kostkę bądź kciuk i reszte palców. Użyteczną rzecz powiedzał Rob Scallon, żeby celować strunę na dole a nie w środek tej którą chcemy zagrać. Wtedy mniej siły idzie na marne i sam dzwięk ma "mniejszą pauzę" jeżeli używasz kciuka na wejściu i wyjściu w strunę/ze struny.
Sam nie jestem jakimś masterem tej techniki, póki co ogarniam dołożenie tylko dwóch palców, trzeci nie chce współpracować ale oprócz poprzedniego tipa, pomaga niska akcja strun (a nie koniecznie struna 7 czy 8, bo generalnie im wyższa akcja tym "upstroke" staje się bardziej nieogarnięty, niezależnie od grubości struny) oraz ruch cofający ręke, po wyjściu kciukuem, czyli razem z palcami pracuje ramię.
Możesz poćwiczyć kciuka na 6 na motywach z Physical Education i Another Year
Nagrałem jak to u mnie wygląda. Największy problem jest z koordynacją i artykulacją, jak dodajesz palce to kciuk Ci lami. Plus palce nie mogą iść zbyt blisko bo tłumisz kolejne dzwięki.
https://www.youtube.com/watch?v=HfPRLolZVx8.