Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1416336 razy)

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Nie ma to jak oceniać japońską kulturę, nigdy nie zbliżając się do Japonii na odległość mniejszą niż 8 tys. kilometrów.
Już typowo lecisz z ad absurdum. No raczej nikt nie ocenia na podstawie podglądania ich przez dużą lornetkę z 8 tys. kilometrów ;)
Tak naprawdę biorąc w czymś udział, będąc gdzieś na miejscu, mniejsza jest szansa na obiektywność. To że np. powymieniamy się różnymi informacjami, doniesieniami z konfliktu rosyjsko-ukraińskiego może nam trochę rozjaśnić obraz sytuacji w szerokiej skali. Jakbyś fizycznie brał udział w konflikcie to raczej nie sprawi, że będziesz mógł lepiej i bardziej obiektywnie ocenić ten konflikt, prawda? Jak jesteś gdzieś na miejscu to obracasz się w jakimś małym jednak kręgu osób i to może skrzywiać perspektywę. Jak nasze słynne "jak ten PiS mógł wygrać, jak ja nie znam nikogo kto na nich głosował" ;)