Nie od dziś wiadomo, że japońce są popieprzeni, ale tego już za wiele:
W ich kulturze chyba normalne. I tak myślę, czy w ogóle to jest takie negatywne. W końcu jest mnóstwo mężczyzn, którzy nigdy nie będą mieli szansy na prawdziwą relację z kobietą, więc dlaczego mieli by sobie nie umilić życia w taki sposób. Jest to iluzja, owszem, ale przecież krzywda nikomu się nie dzieje.
W sensie nikt im nie broni, ale to jest zwyczajnie "creepy". Ogólnie postrzeganie kobiet w ich kulturze jest mocno skrzywione.