Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1416484 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 528
  • Venus as a goodboi
W jakiejś mierze jednak "jesteś tym, co jesz" - tzn. media, które konsumujesz wpływają na Ciebie. Niezależnie, czy oglądasz coś "dla beki", to dla Ciebie prawda objawiona czy nie wiem.

Dla przykładu: nie mam nic do tego, że ktoś ogląda PewDiePie, ale niedawno ktoś (zupełnie poważnie [...i zupełnie nie na temat]!) na fejsie mi wrzucił pod rozmową o współczesnym feminizmie jego głupi filmik, jak głupi dziennikarze jechali na żywo po Korwinie za jakiś głupi tekst w stylu "kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn" z podpisem "proszę uruchomcie myślenie xD".

W sensie: nie myślę przez to, że wszyscy ludzie którzy oglądają tę codzienną masturbację PDP przed kamerą to spierdoliny. Utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że PDP tworzy content, przy którym podobne "spierdoliny" (choć w innym kontekście bym tego słowa nie użył, po prostu "głupi ludzie") się dobrze bawią i nie chcę mieć tego w swojej diecie medialnej, bo to mnie ogłupi.

Tak samo, jak nie oglądam "Wiadomości TVP" albo mnóstwa innych rzeczy, by "być na bieżąco", nie słucham K-Popu albo disco polo, by sobie nie "stępić gustu". Niech każdy lubi, co mu się podoba, ale to nie stawia znaku równości między formami rozrywki (a także ludźmi, którzy z nich korzystają, ale to faktycznie temat na tyle złożony, że jednak bym został przy samym ostracyzowaniu gówna i głupoty, póki to jeszcze choć trochę możliwe.

.

.

.

Wersja TL;DR: Tribale to nie fajne tatuaże, k-pop to nie dobra muzyka ani nawet kultura, Filthy Frank to nie jest dobry komediant. Jeśli lubisz któreś z nich, to nie jesteś automatycznie "spierdoliną", ale nikt nie powinien się dziwić, jeśli zostanie jako taki zgeneralizowany, bo w wolnych chwilach ogląda gówniarzy jedzących dla "sławy" tort ze swoich włosów łonowych. Bo to, co czytasz, oglądasz i czego słuchasz to bezdyskusyjnie Twój wybór, który możesz zmienić i jeśli go podejmujesz, to licz się z konsekwencjami.