Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 313348 razy)

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Oj @selfslave  jaka nienawiść i do tego slepa, takimi tekstami wpisujesz sie w retorykę PiS bo skoro nie jestem za to znaczy ze mowa nienawiścci tak ?
Nie mowa nienawiści. Po prostu totalne uprzedzenie, przez co nawet gdy ktoś poda neutralny fakt, Tobie zbiera się piana. Nienawiści użyłem tu jako bliskoznacznego zwrotu do bardzo silnego uprzedzenia.

Zwyczajnien facetowi nie wierze i uważam za niezłego kombinatora po kreatywnej ksiegowości jaką odwaalił ze zwrotem VAT w 2016r czym uzyskał w 2017 tak rewelacyjny wynik na poczatku roku czym tak bardzo cały pis sie chwalił.
Ja tak samo i wiem, że są to osoby bez żadnych kompetencji i nic dobrego nie zrobią. Pomimo tego nie panikuję, póki nie ma ku temu powodów, bo to że Pawłowicz coś palnie, że TVP pokazuje absurdalne informacje to na moje życie nie ma żadnego wpływu.

Przykro mi ze mam takie skojarzenia ale nie potrafie mieć innych bo pamietam co było i jak było. Słuchając Sasina jak sprowadza kazdą inna opinię niezgodna z linią partii do sloganów " totalna opozycja , cokolwiek to znaczy", walka polityczna, dbanie o interesy zagranicy itd itd to takie slogany na które ludzie łatwo sie łapią a jak wiadomo rzucone gówno zawsze sie gdzies przyklei, i własnie dlatego iż uważam ze trzeźwo patrze, pomny swoich doświadczeń, widzę te same zagrywki i podobne argumenty jak w latach słusznie minionych.
Nie wzbudza to w Tobie i w Twoich znajomych tylu emocji, bo nie pamietasz juz jak bylo wczesniej. Nie masz na sobie bagazu doswiadczen.
Starsze pokolenie ma wciaz bezposrednie doswiadczenie z tego typu podejsciem do wielu spraw (specjalnie mowie ogolnikowo).
Co innego przeczytac o tym czy obejrzec film, a co innego doswiadczac na codzien.
Stąd rozumiem, że przez takie doświadczenia, ludzie w wieku 50+ mogą mieć paranoiczny stosunek i przejaskrawiać wszystko co się dzieje. Bo oczywiście PiS to jest mentalny bolszewizm, ale póki co nie ma żadnego ograniczenia wolności, totalitaryzmu, zagrożenia demokracji itp.. A przynajmniej nie bardziej niż było to przed ich rządami, tylko po prostu wcześniej pewne układy były tajne, zakamuflowane, a teraz są jawne.

Ja takich rządów które nie potrafia rozmawiać z sąsiadami nie chce, wstawanie z kolan to jakas kpina z ludzi. Mozna negocjować twardo nie obrażając nie pierdoląc głupot, niestety ten rzad twierdzi ze negocjuje twardo ale robi to tylko i wyłącznie na uzytek wewnetrzny bo takimi metodami wiele nie zwojuja na swiecie.
Tak samo uważam. Nie podobała mi się też co prawda poddańcza wobec Niemiec polityka poprzedniego rządu, ale pokazywanie wszystkim środkowego palca to jest tak samo chora skrajność, bo nadal jesteśmy tak samo małym, słabym Państwem jak wtedy. Tylko tutaj też mogę zrozumieć, że społeczeństwo po tym co robiło PO wybrało inną skrajność. Nawet jakby była rozsądna partia centrowa to i tak wybraliby PiS, bo to niestety naturalna reakcja na to co było. Natomiast żadnej rozsądnej partii centrowej nie mieliśmy jako alternatywy, bo Petru to powtórka z PO, Korwin pomimo liberalnego programu partii jak zwykle zrobił z siebie oszołoma, Kukiz i jego ugrupowanie są niepoważni politycznie, Razem chcą nas jeszcze bardziej zadłużyć "żeby lepiej się żyło", SLD mogą ścigać się z PO w rankingu "kto więcej nakradł" (chociaż jako opozycja wypowiadają się dość sensownie, tylko jak tu im zaufać? ;)).
Dlatego jesteśmy obecnie skazani na ten zasrany PiS, bo nawet jak ich siłą odwołamy to co wtedy? Znowu PO?

I tak sie zastanawiam czy Twoje uwagi do mnie maja mnie ośmieszyć czy co ? Reptilianie ? :o
Nie, to po prostu kolejny stopień przerysowania po wychodzeniu z Orwellem i Hitlerem.

hm no ok skoro tak sie dobrze tutaj czujesz z tymi rzadami to zyczzę dalej dobrego samopoczucia.
Czy dobrze się czuję? Jestem nimi zniesmaczony. Ale nie zrobili nic, żeby żyło mi się gorzej, póki co samodzielnie swój komfort życia stale poprawiam, więc nie dzieje się nic co powodowałoby żebym np. myślał o emigracji. Jedynie co to ceny rzeczywiście wzrosły, co jest owocem m.in. programu 500+. Ale w tym samym czasie zmieniłem nawyki żywieniowe na zdrowsze (i tańsze) więc też bardziej to dostrzegam niż odczuwam. Chociaż oczywiście wolałbym żeby zostało mi więcej pieniędzy jako że mniej wpierdalam, a nie że mam tyle samo. I jeśli koszty życia będą nadal rosły, przekraczając moje możliwości rozwoju, albo te możliwości zostaną zahamowane to zacznę się wkurwiać i myśleć nad drastyczniejszymi rozwiązaniami.

W sumie zamiast uzywać takich domysłów co za chwile bede uważał, podaj może jakis konkret ze sie mylę, pokaż mi ze dobrze robia i ze kierunek jest zajebisty.
Robią źle i kierunek jest chujowy, ale nie widzę zagrożenia orwellowską dystopią. Tzn. jak najbardziej myślę że pewnie dobrze by się w takim klimacie czuli, ale nie ma możliwości aby realnie to wprowadzić.

Pokaż mi co dobrego zrobił Macierewicz, Szyszko, Radziwił, Piotrowicz. Wskaż mi jak wspaniale wstajemy z kolan , bo pisząc mi o reptilianach pokazujesz wg mnie oczywiście jak bardzo nie dostrzegasz tego co sie tutaj odpierdala.
Nic dobrego, ale nic szczególnie złego też nie zrobili. Póki co, w szerokiej skali jest to tylko nieprzyjemna atmosfera.

Edit:
A nie - jedno dobre co zrobili to, że zgodzili się na obozy dla uchodźców w Polsce.
« Ostatnia zmiana: 05 Sty, 2018, 13:17:42 wysłana przez selfslave »