Dla mnie muzyka jest po prostu nudna i "generic" - w ogóle niczym się nie wyróżnia.
Teledysk to jest właśnie szczególny rak.
"Hej, losowe laski właśnie poznane w dyskotece w Wieldządzu czy innej stodole, chcecie być sławne? Macie niepowtarzalną okazję wystąpić w teledysku. Jakim, o czym? A jeszcze nie wiem, wyjdzie w praniu. Tylko te miniówki to załóżcie jeszcze krótsze i macie tu jeszcze trochę MDMA na rozgrzewkę. Będzie fajnie."