Nie neguje farsy związanej z "za wszelką cenę utrzymajmy dupe Misiewicza w robocie" , bo to akurat jest już tak słabe jak struny z di adario ale to jebanie po wszystkich "bo ktoś coś napisał" (jak ten sokzburaka) i podchwytywanie "opozycji" bzdur - ROBIMY HALO - tylko dobija gwoździa o ich skrajnej głupocie. Np "nauczyciel wyjebany za udostępnienie ucha prezesa!!!!!!1111oneone" - opozycja - TAKIE HUJEZ PISU WYJEBIA INTELIGENTA , a tu się okazuje że sam zainteresowany puka się w czoło bo nic takiego nie miało miejsca. Jakie to jest kurwa małostkowe i przykre że tam na górze kopia się gówniarze i aspirują do bycia kimś więcej niż januszem cebulakiem-przeciętniakiem w krawacie.