Jest nagranie na YT Amerykanina polskiego pochodzenia który pracuje w policji imigracyjnej. Facet wyraźnie zaznacza, że z wizami dla polaków jest ten problem iż sami się podpierdalają. Jak tylko  któryś dowie się, że rodak pracuje na czarno natychmiast dzwoni do emigrejszyn, oni muszą to sprawdzić i stąd takie, a nie inne statystyki które trafiają w końcu do kongresu. 
Gość mówił, że meksykanów i Portorykańczyków pracujących na czarno jest pięć razy więcej tyle, że trzymają się razem i sobie pomagają. Pracowałem trochę za granicą i obawiam się, że to może być prawda. 
Pamiętam kiedyś poszedłem do kościoła na polską mszę i pierwsze co usłyszałem od rodaków to tekst ....ile zarabiasz ? 

  nikt nie spytał czy mam gdzie mieszkać, czy może ci załatwić pracę ? tylko bezczelne ile zarabiasz ?