Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Cytat: gizmi7 w 27 Lut, 2017, 02:03:38Jak najbardziej - jeśli ktoś był takim skurczysynem, żeby bezdusznie mordować ze względu na pochodzenie etniczne, tym gorzej dla tych, którzy go uznają za idola czy podzielają jego poglądy. W szkołach zdecydowanie brakuje wątków dot. takich czarnych kart historii. Podobnie sam NSZ bardzo źle, że jest tylko wspomniany jako że w ogóle był. Potem robi za "walczyli z komuchami zanim to było modne" zamiast pokazać, jaka to w dużej mierze była banda baranów i ideolo obrzydliwców, choć oczywiście nie tylko tacy tam byli. Albo o takim PPS-WRN to mnie wcale w szkole nie uczyli czy w ogóle polityce podziemia. Samemu trzeba szukać takich rzeczy, a dzisiaj monopol na popularyzację wiedzy w tym zakresie mają prawicowe dziadki z wąsami albo kuce "historia bez cenzury" (bo kto czyta wydawnictwa Krytyki Politycznej poza hipsterlewicą i wąskim gronem i tak już zainteresowanych?), więc potem jest, jak jest.Historia to tylko uzgodniony zbiór kłamstw ! które zmieniają się wraz z epoka. Nawet dzisiejsi profesorowie historii uczyli się, że za Katyń odpowiedzialni są Niemcy. Jakby tak dobrze poskrobać to mogłoby się okazać, że Winston Churchill zabił w Indiach więcej ludzi niż Stalin w Rosji. Czy uczono kogoś czym była zbrodnia w "PONARACH" ? raczej nie ! a zginęło tam ponad 100 000 ludzi. https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Ponarach
Jak najbardziej - jeśli ktoś był takim skurczysynem, żeby bezdusznie mordować ze względu na pochodzenie etniczne, tym gorzej dla tych, którzy go uznają za idola czy podzielają jego poglądy. W szkołach zdecydowanie brakuje wątków dot. takich czarnych kart historii. Podobnie sam NSZ bardzo źle, że jest tylko wspomniany jako że w ogóle był. Potem robi za "walczyli z komuchami zanim to było modne" zamiast pokazać, jaka to w dużej mierze była banda baranów i ideolo obrzydliwców, choć oczywiście nie tylko tacy tam byli. Albo o takim PPS-WRN to mnie wcale w szkole nie uczyli czy w ogóle polityce podziemia. Samemu trzeba szukać takich rzeczy, a dzisiaj monopol na popularyzację wiedzy w tym zakresie mają prawicowe dziadki z wąsami albo kuce "historia bez cenzury" (bo kto czyta wydawnictwa Krytyki Politycznej poza hipsterlewicą i wąskim gronem i tak już zainteresowanych?), więc potem jest, jak jest.