Byłem wczoraj na całodniowych warsztatach z dwuboju, "Dźwigaj z Sierżantem" - dowiedziałem się dużo nowych rzeczy i już bardziej rozumiem, jak powinny rwanie i zarzut wyglądać. Właśnie sobie rozpisuje nowy trening, zawieram w nim mnóstwo progresji do snatcha i c&j. Generalnie jestem bardzo zadowolony i zmotywowany. W końcu się tego porządnie nauczę!
Z mniej przyjemnych spraw, zaplanowałem sobie, że dziś jest ten dzień, kiedy schodzę na niższe kalorie...