http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/542405,wypadek-rzadowej-limuzyny-beata-szydlo-premier-obrazenia-ranna-trafila-do-szpitala.html
Em, pytanie czysto kontrolne: czy rządowych kierowców też objęła dobra zmiana?
Tak, były czystki po sławetnej oponie w limuzynie prezydenta, tylko tam kierowca zachował zimną krew. Jak dla mnie to efekt obsesyjnej czystki PiS owskiej wszystkiego co było przed nimi. Pan Kaziu jako kierowca Macierewicza, pomine ubeckie pochodzenie, ciekawe ilu jeszcze znajomych jezdzi bez szkolen za kierownicą. Jazda w kolumnie nawet na moich smiesznych rolkach przy predkości 40/h to wyzwanie i sztyuka, co dopiero kolumna samochodów. Pozatrudniali ludzi z którymi jeździli jako posłowie, ludzi ktorzy nie maja doświadczenia nie odbywaja szkoleń, bo szybciej straci prace dow BOR niz oni, bo mają zaufanie "swoich". Masakra. Co do tupolewizmu to wg .gen.Polko ( chuba on o tym mówił ) to audi nie było pancerne, bo nie ma zadnego pancernego audi w służbie, jeśli tak jest faktycznie to gratuluję obecnym służbom optymizmu.
Jeśli to samo dzieje się w służbach specjanych i w MON to zaczynam się poważnie bać. Niestety są wszelkie tego przesłanki, patrząc po ostatnich rezygnacjach i dymisjach generalskich.