A dziś rano obudziłem się w ciepłej kołdrze, a w tym czasie 7 osób w Polsce zamarzło na śmierć... Smutno mi i wstyd za cały ten system. W internetach jadą po władzy i po KK, że siedzą w cieplutkich willach, a kościoły pozamykane, również w przenośni na pomoc dla bezdomnych, a w laickiej Francji tyle jest poszkodowanych, ale przez całą zimę, a nie jedną noc...
We Francji jak ktoś zamarznie to tylko na własne życzenie.
Tu dbają o bezdomnych. Dużo by opowiadać bo widziałem nie jedno i znam od podszewki. Jak chcesz za darmo to tylko w Paryżewie puki co. Ale co to za życie?