Tak dla przyszłych pokoleń, na wszelki wypadek napiszę to co zawsze:
Gdybym był wierzący, do znudzenia przytaczałbym ten absolutnie niepopularny pogląd, iż Pan Bóg, w swej dobroci i sprawiedliwości, kurwy, morderców, złodziei oraz prostych idiotów rozsiał równiutko pomiędzy wszystkimi wyznaniami, narodami i pod wszystkimi szerokościami geograficznymi.
Hm, to mnie wcale nie szokuje - zły temat, niedobry.