Taaaaaaaaaaak...
Wojsko, policja i pewnie kilkoro bardziej porypanych którzy głęboko wierzą w Boga jakoś zabijają jeżeli mają rozkaz/ochotę. Religia nic nie warunkuje, wymysł jak każdy inny. Każdy ma swój rozum i sumienie. Ludzie jacy byli, tacy będą a to że "chrześcijanin" zabił swojego "pobratymca" wkurwia mnie równie mocno jak to, że oczywiście w momencie kiedy imigrant zabije rodaka to jest burda na cały kraj i "kurwa ciapaci wypierdalać". Mord to mord i chuj z jakimiś durnymi wyznacznikami.
Po 7h słuchania tego pierdolenia w każdym możliwym radiu podczas wczorajszej trasy już mam tego dosyć. A to że Koran mówi tak a nie inaczej o niczym kurwa nie świadczy, mam znajomych muzułmanów - Tatarów, i jak mam być szczery to chyba nie znam bardziej uprzejmych i ogarniętych ludzi. Chrześcijan wliczając. Więc błagam, nie wymachujmy kutasami gdzie nie trzeba, żadna religia nie jest lepsza od innych, każdy wierzy w to co chce, a rozum i sumienie (a raczej jego częsty brak) to jest to co ostatnimi czasy powoduje sytuację polityczną na świecie. Religia to tylko otoczka.
Swoje rzekłem. Wypierdalam.
