Za komuny udało się wolne soboty wywalczyć, to może w "wolnej" Polsce choć niedziele się uda.
To teraz rozsyła się kwity z nakazami pracy? Chyba rzeczywiście oderwany od rzeczywistości jestem
Jeśli ktoś chce dorobić sobie w niedzielę, proszę bardzo! ale jak ktoś nie ma wyboru, to wydocznie niespecjalnie mu zależało na tym(bo nie zrobił nic w tym celu, żeby ten wybór mieć) albo nie krzyczy wystarczająco głośno (lekarze są dosyć wysoko w drabinie społecznej a w niedziele pracować muszą.)