Fascynujące, że tyle osób obgaduje swoich znajomych po forach internetowych i się z nich nabija, zamiast napisać wprost pod takim postem, co się o tym myśli. Ludzie to jednak potrafią być dwulicowi. I nie piję tutaj do Ciebie majkelk... chyba nie... mam nadzieję XD
Po prostu tak mi się rzuciło w związku z tematem wszelakich facebookowych fascynacji.
No nie wiem. Ja mam tam konto w zasadzie tylko po to, aby przed snem poprzeglądać sobie posty idiotów. Innego zastosowania nie widzę. Znajomych, z którymi mam kontakt nie muszę śledzić na FB, a takich debilizmów jakie umieszczają ludzie, z którymi np. chodziłem do szkoły to nigdzie bym nie znalazł. Jak napiszę im wprost co myślę to mnie usuną ze znajomych i nie będę miał się z czego pośmiać.
Inna sprawa, gdy ktoś pełnosprawny umysłowo umieszcza debilne posty. Wtedy można reagować, bo przynajmniej dociera.