...że tak się wjebię w pół zdania... ...ręce mi opadają jak czytam albo słucham jak ludzie oddają wiosło do regulacji lub wymiany kabelka lutnikom itp.
Stary chwyć za lutownicę i tak jak Tobie radzą połącz przetwornik bezpośrednio z gniazdem. Kolory przewodów ze schematu z neta, pamiętaj o masie i jazda. W parę minut będziesz miał odpowiedź i nabierzesz doświadczenia. Schematów połączeń z potkami i przełącznikami są setki.
W dzisiejszym świecie to zakrawa o niepełnosprawność.
Też bym oddawał kazde wiosło na grzebanie i lutowanie do jakiegoś serwisu, bo jestem leniwy. Choc w moim przypadku lenistwo jest tak zaawansowane, że nauczyłem się lutować, bo do drugiego pokoju po lutownicę mam bliżej niż do jakiegokolwiek serwisu

Z drugiej strony, jak mi Lootnick polutował wiosło, to musiałem wszystko rozpierdolić i robić jeszcze raz, bo pojebał totalnie wszystko co się da, więc mam średnie zaufanie do profesjonalistów
