Jest to pewne rozwiązanie. Zagwarantowałoby mi to wręcz bezwysiłkową możliwość transportu.
Głownie chodzi mi o zorganiowanie łatwego systemu przy moich częstych podróżach. Praca z kapelą odbywa się w Warszawie, tu też mieszkam. Jednak od paźdzernika zamiatam do Poznania się uczyć, przy czym do kapeli w Wawie będe przyjezdzał średnio raz w tygodniu na cały weekend. Tak więc muszę mieć jakiś sprzęt do postawienia w Wawie (w tym przypadku jest to half stack z Sidewinderem na górze), ale przyda się również kompletny setup w Poznaniu, by jednak miec na czym grać, oraz nagrywać w dobrej jakości (jadę się realizacji dźwięku uczyć na UAMie, tak więc idiotyzmem byłoby tego nie wykorzystać).
Zatem modyfikacja wyglądala by tak:
-Preamp w racku 2-3U (zależy jak się interfejs midi upakuje)
-Poweramp 2x50W. Chociaż będe mieszkał w dosyć czułym na głośność środowisku, zatem w grę wchodzi także customowy poweramp. Przykład: Power amp od Bash'a zrobiony na 2x20W z przełącznikiem redukcji do 2x5W
-kolumna 2x12
W sumie brzmi to dosyć rozsądnie
