Kupiłem Chromebooka w sobotę wieczór na brytyjskim Amazonie, przyszedł dziś rano. Żadnych priorytetów, Prime'ów, nic. Swoją drogą, super zabawka. Straszny demon prędkości to nie jest (tzn. jest w sam raz - i tak zapierdziela, jak na procesor rodem z kalkulatora), wykonany z szorstkiego plastiku, ale 14 h na baterii (właśnie testuję), niecały kilogram, rączka do noszenia, znośna klawiatura, wodo/wstrząsoodporność za niewiele ponad sto funtów? Best deal ever.