Ja byłem zdecydowany na a6000, ale poczekam na bezlusterkowiec ze stabilizowana matryca aps-c. Wtedy będę mógł spokojniej używać kolekcji m42 a i szkła można będzie kupić taniej. Chociaż z drugiej strony a7 ma to wszytko i nawet więcej.Ale cena...
A7 kosztuje kosmiczne pieniądze, ale to już pełna klatka. Haters gonna' hate, ale nie wierzę, że ktoś, kto porobił zdjęcia na FF z dobrymi stałkami, stwierdzi, że woli APS-C. Jest ta magia...
(no chyba, że robi się sport i ważniejsze jest "wydłużenie" ogniskowej i szybkość)