Jestem na wiosce u brata na celebracji jego 40-tych urodzin. I właśnie na spacerze pierwszy raz od jakoś 20 lat widzę świetliki...
Ja wczoraj tak samo widziałem świetliki pierwszy raz od nie wiem kiedy, w ogóle jeszcze klucze ptaków nad oświetlonym mostem, spadające gwiazdy - miałem best randkę ever.
zawsze tak sobie tłumaczysz jak nie poruchasz?