Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 323596 razy)

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
@gizmi7 a jaki jest sposób "zmuszenia" ludzi do płacenia większych podatków, jeśli są proste sposoby na ich ominięcie? Bo o utopiach można sobie tak gdybać i stwierdzić finalnie, że pomysł jest zajebisty, ale ludzie chujowi, bo nie rozumieją i nie chcą zadbać o wspólne dobro, chociaż ich na to stać itp.
Jeśli ten pomysł zakłada, że trzeba by było najpierw zmienić społeczeństwo, a na taką zmienną ciężko wpłynąć to ten pomysł nie jest zajebisty, tylko jest nieżyciowy i do dupy. Po co takie teoretyczne pierdolenie skoro tego nie da się wykonać? A jeśli poważnie uważasz, że w Polsce to byłby taki świetny pomysł to jak zmusiłbyś (lub zachęcił) lepiej zarabiających do płacenia większych podatków?

To ja odpowiem co by mnie zachęciło (zmusić to mnie można co najwyżej do wyprowadzki):
-świadomość, że pieniądze nie są marnotrawione, czyli bardzo wysoki poziom efektywności ich wykorzystywania,
-świadomość, że na każdym kroku urzędy nie obmyślają jakby mi uprzykrzyć życie,
-wysoka jakość usług, które dostaję w zamian,
-brak jakichkolwiek prób wymuszania ode mnie czegokolwiek a zwłaszcza grożenia mi. Kiedy coś takiego następuje automatycznie włącza się u mnie tryb: "A CHUJA ZOBACZYSZ"


Generalnie takie osoby jak Gizmi dosyć łatwo jest zrozumieć. Mają dwadzieścia par lat, studiują sobie i gdybają: "Oj, jakbym zarabiał 12koła, to mógłbym wtedy oddawać połowę". Ba, jakby mi ktoś zaoferował teraz robotę za 50k/mies powiedziałbym tak samo :)
Ale tutaj ewidentnie gdzieś umyka cały proces dochodzenia do takich kwot. Nikt nie dostaje takich sum od czapy (z wyjątkiem stanowisk państwowych ;) ).
To jest efekt długiego, intensywnego wysiłku i podejmowania się wielu wyrzeczeń, z których tacy teoretycy nie zdają sobie sprawy.
« Ostatnia zmiana: 17 Cze, 2016, 17:54:14 wysłana przez pivovarit »