Podpisuję się pod uwagami o E46. Dobre i zadbane egzemplarze szybko znikają, a szroty wiszą. Poza tym dobra sztuka to tak lekką ręką 18-22k. Zależy od wyposażenia i co ważne silnika.
Kolega ma E91 bodajże i myk robi taki: jedzie do Niemiec, kupuje E91 za 5-6k Euro, sprzedaje poprzednie, jeździ tym kupionym dwa lata i jak się coś tam rozjebie większego to powtarza proces.
Ale kiedyś zdaje się jeździł E46, bo to już jego trzecie BMW i nie wyobrażam sobie, żeby zawsze znalazł taką okazję/szrota E91.