Treningi na siłowni robię 3 razy w tygodniu około 8:30-10, żeby ćwiczyć naczczo.
To skąd bierzesz power? Jesteś 12h bez szamy, ja bym chyba jebł . Zresztą... ja się nie znam. Po prostu podnoszę krążki i jem kurczaka
Tak właściwie, to 14,5 h
Ostatnio zrobiłem życiówkę w przysiadzie już na tej diecie, nie czuję niedoborów powera. Jedyne co, to miewam problemy z zasypianiem w dni beztreningowe, bo ciężko zasnąć przy lekkim ssaniu w żołądku, przynajmniej mi.