A mieszkałeś w którymś z tych krajów dłużej niż miesiąc? czy piszesz bo tak ci się wydaje, że tam tak jest.
Nope, ale pracowałem ze Skandynawami(głównie Szwedzi, ale Norweg też się jakiś trafił po drodze) i wgląd w ich mentalność jakiś miałem.
Zresztą, bogate narody są wszędzie takie same. W Kuwejcie np. zbliżone podejście było do... Syryjczyków(tak, tych samych!). Z jednej strony bracia muzułmanie cośtam cośtam, a z drugiej nie-gadamy-z-nimi-bo-to-biedny-ciemny-brudny-naród-i-uważaj-na-nich.
Tak samo było między białymi a czarnymi hindusami(który był z wyższej kasty chyba oczywiste - nie chciał nawet siadać obok tamtego drugiego).
Moja rodzina tam dostała trochę takiego traktowania od... Amerykanów, u których w latach 90' wciąż silny był stereotyp "Polacka" no bo, ekhem, nie znali innego. W każdym razie dostaliśmy od nich trochę koszulek i innego staffu spod znaku czerwonego krzyża.
Co do Wiplera i orania:
a) Widziałem już X takich filmików, w których twierdzą, że on nie wiadomo jak zmasakrował, tymczasem on po prostu zwykle zagaduje przeciwnika na śmierć.
b) Wipler i Zandberg to koledzy ze studiów bodajże, więc ja to traktuję jak takie tam przekomarzanie się.