2x TAK.
Jeżeli tak posępuje to isnieje duża szansa, że i na realu koleżka okaże się skurwysynem i jeżeli już tego nie zrobił to wcześniej czy później może obrobić ci dupę za plecami, a pżecież taki fany ziomek jest... Znam w chuja takich ludzi.
Przepraszam, że się odezwę, ale ja tylko na chwilkę: mam paru ziomów słodkich na żywo, a skurwaśnych na forach. Po pewnym czasie okazało się w 100% przypadków, że zasłona anonimowości sieci pozwalała tym paru choojom pokazać prawdziwe oblicze. Na codzień byli bardzo w porządku. Ale człowieka naprawdę poznaje się nie przy herbatce (cześćcześćcosłychać
itp), tylko w extremalnych sytuacjach życiowych. I tu (kurwa, nie czytacie tego forum, chooje, ale dobrze wiecie, że to do Was!!!) była zawsze porażka na całej linii.