A jak wygląda kwestia makro? Rozumiem minimum 2g białka na kg masy ciała, pytanie, jak się sprawa ma z węglami i tłuszczem? Przyznaję się bez bicia, że mam problem z odstawieniem węgli, z kilku powodów, ale przy 3 treningach tygodniowo obawiam się, że przycięcie słodyczy i pieczywa będzie koniecznością, żeby tłuszcz powoli zaczął schodzić. Zastanawiam się też, jak ułożyć treningi na siłowni, żeby organizm miał dość czasu na regenerację.