Dlatego trzeba zmienić prawo, konstytucje a trybunał zastąpić np sędzią sądu najwyższego. Niech rządzi nawet diabeł byleby brał 100% odpowiedzialności, a u nas albo koalicjant nie pozwolił, albo trybunał odrzucił. Pamiętasz za Wałęsy
profesora Lecha Falandysza ? co by Wałęsa nie narozrabiał to Falandysz zawsze go wytłumaczył, nazwano to nawet
falandyzacją prawa. Nasze prawo jest tak durne że można je interpretować jak karty w tarocie.