@gizmi7 w takich sytuacjach procedury powinny mówić jasno, po pierwsze wykluczyc lub potwierdzić zamach i o ile dobrze doczytałem, tak jest. To dla mnie jest oczywiste. Ale te komentarze ichne sa tak wkurwiające ...
Wg różnych źródeł opony takie powinny wytrzymac postrzał i dać jechać z predkością ok 80km/h przez kilkanaście do ok 40km.
Dostawca auta IMO nie winien. Obawiam sie tylko jednego ze cokolwiek sie nie stało, to zeby nie próbowali tego wykorzystać do kolejnej "męki pańskiej", bo to w sumie byłoby dla nich bardzo wygodne.
