Wiadomość #392827

[Mother Puncher]

nadzieję, zawsze mieć można

Ale ma rację. Customowe i lutnicze, dopóki nie jest to Skerv, Mayo albo Ran, chodzą za śmieszną kasę. A robienie sobie wiosła z myślą "nigdy przenigdy go nie sprzedam" jest naiwne. I piszę to z własnego doświadczenia, bo się na tym przejechałem.

Ja mam takiego badyla...którego dostałem, nie kupowałem. Więc zostanie

W ogóle ja mam lepsze rozwiązanie tego już pomału, żenującego tematu. Tak więc od początku:

1. Bierzesz to:

Spoiler

2. Potem bierzesz to:

Spoiler

3. Wrzucasz EMG 60 i dokonujesz pełnej customizacji przedmiotem w punkcie drugim.

Problem solved i jesteś + 3000 PLN minimum do przodu. A jak dorośniesz i wyrośniesz ze śmiesznych i (bądźmy szczerzy) dziecinnych bazgrołów na gitarze, to jest zawsze opcja, że taki malunek usuniesz. Ew odkleisz, jeśli wybierzesz opcję naklejaną.