Autor Wątek: Co was w życiu smuci?  (Przeczytany 209276 razy)

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: Co was w życiu smuci?
« Odpowiedź #800 26 Lut, 2016, 10:44:06 »
Nie moge sie otrzasnac od niedzieli.
Nawet nie myslalem, ze moge tak mocno przezywac smierc kogos,
z kim mialem ledwo okazje kilka razy zamienic pare slow po koncercie.

Jednak juz 10 lat mija od pierwszego koncertu Riverside, na ktorym bylem
i wciaz wspominam go jako jeden z najlepszych ever.
To bylo odkrycie, Riverside zagrali cos co mnie zmienilo.

Wiem jak to brzmi dla kogos z boku, ale tak sie wlasnie czulem/czuje...  :'(
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...