To ja się może podepnę - czy ktoś z Was spotkał się z Wusthofem z serii Silverpoint? Wusthof kojarzy mi się raczej z drogimi, profesjonalnymi nożami (Gordon używa/używał Wusthofów właśnie), a Silverpointy mieszczą się w granicach 200 plnów... Czy lepiej jednak zainwestować w Victorinoxa chociażby?