@Algiz, teczki były w rękach okupanta, trochę się przepoczwarzył, zmienił szyld, pozbierał papiery, stworzył teczki tych, którzy z nim kolaborowali, i okupował dalej, zmieniły się jedynie metody... rządzi przez szantaż...
Każdy wysoko postawiony partycypant "byłego reżimu", ma w swojej chałupie sejf, a w nim zapewnioną nietykalność, wpływy, możliwość pociągania za sznurki, i zapewniony byt, swój i przyszłych pokoleń, cała opowieść.
Ale spostrzeżenia masz trafne. Szkoda, że są takie smutne.