Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 321381 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
Jeżeli dla ciebie polaczkowatośc to życie w skrajnym ubóstwie zdrowo ponad połowy Polaków to gratulacje...
Starajmy się nie atakować nawzajem. Ostatnio mnie i kolegów tutaj poniosło ;)
Czepialstwem z mojej strony byłaby prośba o zdefiniowanie skrajnego ubóstwa. W większości domów jest woda, gaz, prąd, płaski telewizor i samochód.
Ja widzę tylko wszędzie korki, nadmiar samochodów i rozpierdalanie kasy na byleco.
Życie w ubóstwie zależy od bardzo wielu czynników. Jednym z zasadniczych jest zaradność i pracowitość. Mamy kapitalizm, więc jest to normalne, że są duże rozbieżności w zarobkach.
Nie jest sprawiedliwe, że jedni mają tak mało a inni tak dużo. Z drugiej strony bardzo niesprawiedliwe by było gdyby lenie, nieroby, nieuki mieli tyle samo co pracowici i zaradni. Nie sądzisz? Równość to Marksistowska utopia. Mit i łudzenie dla tych, którym się nie udało albo nie chciało.
Mam niestety takie podejście, bo to co przeszedłem i przechodzę aby pozyskać pracownika to masakra. Ludziom się nie chce myśleć ani pracować. Już w szkole kombinują jak ściągnąć i unikać nauki. Potem chcą pracy, ale takiej dobrze płatnej i lekkiej, żeby tylko jak najszybciej gnać do domu. A weekend zakupy w galerii, raty zero procent na pierdoły i chlanie alko.
Potem narzekanie, że źle i że bieda.
Tak to widzę.
Spróbuj żulowi zaproponować zamiast 5 zeta za nic, 50 zeta za godzinę pracy w ogrodzie. Ostudza to nieco altruistyczne odruchy ;)
Dla mnie definicja skrajnego ubóstwa to para która nie jest w stanie mieć dwójki dzieci i przekazać czegokolwiek po swojej śmierci. To zalegalizowane wygaszanie narodu.
Skupiłeś się na jednym szczególe po obejrzeniu filmiku i w dodatku całkowicie nie istotnym w całym kontekście.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan