Udam ze nie rozumiem, jak dla mnie sprowadzenie obu pań do jednego mianownika to swiństwo i wpisywanie sie w klimat oszczerstw.
Wspólnego mianownika tu nie ma, ale jest fajna gra słów ![Język :P](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xtongue.gif.pagespeed.ic.Pck0-1Amy2.png)
Tak jak napisał Piwovarit wspólnego mianownika tu nie ma, zastanawia mnie jakich dowodów jeszcze potrzebujesz ?
Uważasz że Kiszczak przez dwadzieścia kilka lat trzymał w sejfie podróbkę ? napisałem wcześniej że ten papiórek był świetną polisą nietykalności dla niego i dla Wojciecha okrutnego oraz całej reszty tej swołoczy.
Ale na co dowodu ? To co piszesz jest oczywiste odnośnie polisy, ale powiedz mi jak bardzo tego jesteś pewny ze to wszystko jest prawdą a nie fabrykowanym gównem . Owszem dokumenty mogą być autentyczne tzn z tamtych lat ale czego to dowodzi ? Dla mnie poki co tylko tego ze są z tamtych lat. Nie widzisz jak nas to skłóca a co dopiero ludzi wprost zainteresowanych, to jest dla mnie syf i puszka pandory. Połozysz za tą pewnośc swoją głowę ? Ja takim ludziom jak Koszczak i cały ten aparat nie wierzę w nic a to co mi podsuwają widze jako jakiś smierdzący syf.