Udam ze nie rozumiem, jak dla mnie sprowadzenie obu pań do jednego mianownika to swiństwo i wpisywanie sie w klimat oszczerstw.
Wspólnego mianownika tu nie ma, ale jest fajna gra słów
Tak jak napisał Piwovarit wspólnego mianownika tu nie ma, zastanawia mnie jakich dowodów jeszcze potrzebujesz ?
Uważasz że Kiszczak przez dwadzieścia kilka lat trzymał w sejfie podróbkę ? napisałem wcześniej że ten papiórek był świetną polisą nietykalności dla niego i dla Wojciecha okrutnego oraz całej reszty tej swołoczy.
Ps: Tak jak Bolek kończy każdy kapuś który przestaje być potrzebny.