Dorzucam trochę prawicowej propagandy na rozluźnienie pośladów:
I wychodzi w sumie na to, że jak się ma porządny skład to wystarczy konkretna kłódka typu taki mul-t-lock (ten brytyjczyk z przodu chyba miał sporo szczęścia, że nie zdążyli tej kłódeczki mu tym łomem rozdupić)
trochę stalowej linki i świński chuj w dupe "emigrantom"
Gorzej jak ktoś z plandeką jedzie.