Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 264112 razy)

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 887
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Przed chwilą kot mojego starego, w środku zapomnianej przez boga i zarząd gminy wsi, przyniósł mu do chaty własnoręcznie upolowaną papugę :D

 Czyli pomimo zimy i PiS jednak dotarli do nas imigranci z południa.
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!