Jeżeli teraz nic nie zrobimy z klimatem to za pokolenie-dwa klimat nas wyrucha tak, że nie będziemy wiedzieli gdzie przód, gdzie tył.
Pewnie, załóżmy że niby mamy jakikolwiek wpływ na klimat i uwalmy do reszty europejską gospodarkę a USA i Chiny niech nie podpisują żadnych zobowiązań tak jak to było w Kioto.
Tak się składa, że:
a) to, że mamy wpływ na klimat zostało zmierzone i potwierdzone. Ba, ExxonMobil w latach 70 zleciło wewnętrznie wykonanie badania, które ten wpływ potwierdziło - po prostu nie opublikowali go wtedy bo szkodziło ich interesom - sprawa wyszła na jaw niedawno. Dokładnie ta sama sytuacja co z papierosami.
b) Zarówno Chiny jak i USA podpisały niedawne porozumienie w Paryżu.
c) Rozwój gospodarczy nie musi oznaczać wyższych emisji - Emisje Chin stanęły w miejscu w zeszłym roku, a ich gospodarka nadal rośnie. Co więcej, z uwagi na to, że ryzykują podniesienie poziomu mórz do punktu, w którym ich największe nadmorskie miasta zostaną zatopione (
http://www.nytimes.com/interactive/2015/12/11/world/asia/Chinas-Coastal-Cities-Underwater.html ) zdecydowali się, że
coś jednak z tym zrobią.
