Niech np. mieszkańcy Krakowa się wypowiedzą 
Szczególnie ci, którzy mieszkają z dziećmi. Jesteśmy w ścisłej europejskiej czołówce, jeśli chodzi o łamanie norm zanieczyszczeń powietrza i że tak to ujmę - nie wychodzi to nam na zdrowie.
Czystość powietrza w mieście nie ma związku ze zmianami klimatycznymi tylko idiotycznym sposobem zabudowy oraz nieumiejętnym opalaniem, niskiej jakości węglem w mieszkaniach komunalnych. Dodatkowo problem spalania śmieci w piecach.
Przykład Wrocław.
Program Kawka zakładał wymianę pieców węglowych na olejowe, gazowe lub elektryczne za łączną kwotę 2mln zł w roku 2015. Dotyczy to mieszkań i domów prywatnych. We Wrocławiu na 30tyś istniejących palenisk węglowych, 23 tyś to mieszkania komunalne (nie sa objęte programem Kawka) z czego większość w ścisłym centrum miasta przy ulicach wzdłuż których przebiegają sieci ciepłownicze.
W tym samym czasie miasto wydało ponad 40mln na remonty elewacji kamienic.
Gówno mamy a nie politykę ochrony jakości powietrza.
