Mam hipoteczny we frankach na mieszkanie w Słupsku, którego nie mogę sprzedać, a w aktualnym miejscu zamieszkania muszę wynajmować. Ponieważ osłabia mnie to serdecznie - udałem się do banku, co mi dał hipoteczny, czy można coś z tym wszystkim zrobić. Pani konsultantka sprawiła, że czuję się aktualnie bardzo szczęśliwy posiadając wspomniany taki właśnie kredyt vel wrzód na dupie. Czyli
załatwiła sprawę pozytywnie w parę minut. Zero formalności!