Zauważyłem tu małe kółko wzajemnej adoracji, które wewnątrz siebie dopuszcza wszelakie dopierdalanie się do kogoś, kiepskie dowcipy itp., natomiast zaczyna się pocić, gdy pozwoli sobie na to ktoś spoza "klubu". To według Ciebie normalne? Ok, ja nie jestem konfliktowy, więc sobie zluzuję. Wchodzę na to forum głównie po to, by dowiedzieć się rzeczy które mnie interesują, względnie poczytać o ciekawostkach. Wszelkie spinole i przepychanki kompletnie mi leżą, szkoda na to czasu, więc z mojej strony - peace.