Szokuje mnie to co wyprawia P.Kukiz . Zacznę go podejrzewać o brzydkie rzeczy. W ciągu paru miesięcy zjechał z 20%
do poniżej 5%, prawdopodobnie nie przekroczy progu wyborczego, a po tym jak opuszczają go współpracownicy, będzie miał problem z zebraniem podpisów. Może on był tylko po to, żeby odebrać głosy Dudzie , a że odebrał głosy Bronkowi to kazali mu pakować mandżur ? To że krytykował platformę nie jest argumentem , Palikut też krytykował, ale głosował z nimi ręka w rękę . Wiem że to spiskowa teoria, ale nawet Kononowicz by nie roztrwonił takiego kapitału politycznego w tak krótkim czasie, tak żeby niczego nie było