Kiedy już widziałeś te Teminatory i myślisz, że nic Cię w kinie już nie podjara:
Podobno nakręcone całkowiecie w naturalnym oświetleniu.
Zgodnie z planem filmowym na ten rok ustalonym z synkiem (zostały jeszcze Fantastiszen Fija, Mały Książę i Star Wars) - daliśmy się na
Ant-Mana!
Film, po którym niczego się nier spodziewałem, a ubawiłem się setnie. Polecam!